Temat o tyle trudny, że za chwilę będziecie bombardowane przepisami na fit wigilijne żarcie. I przypomnieniami, że do Sylwestra zostało X dni.
Na mnie to działa bardzo źle. Jeszcze nie przerobiłam w sobie wszystkich schematów związanych z wigilijnym podjadaniem (choć jest super w porównaniu z poprzednimi latami:D) i samo to wywołuje we mnie stres. To jeszcze dochodzi presja na fit Wigilię, „Bo jak to Moniko, u Ciebie nie będzie fit?”.
Nie będzie, bo…
… Wigilia to Wigilia:D
A Wigilie w moim życiu przygotowują obie mamy.
Będzie więc dramatycznie ciężko:D
Bo będą dwie kolacje.
A potem, kto wie, dwa śniadania.
I możliwe, że dwa obiady.
Żadna mama nie odpuszcza. Pojedynek na najlepszą mamę trwa w najlepsze.
I jest jeszcze ciocia.
I babcia:D
I tak od 17 lat:D
Spodnie z wysoką talią
Dlatego w Wigilię nawet nie zakładam, że dam radę wytrwać. Poddaję się biegowi zdarzeń, zakładam spodnie z wysoką talią i… modlę się o wytrwałość.
A im bliżej końca dnia, tym wytrwałości mniej. A te pyszności, na które czeka się cały rok kuszą… i nawołują do działania…
Moja siła woli się wyczerpuje…
I jeśli miałybyście zapamiętać jedną rzecz z tego posta to właśnie tę, że SIŁA WOLI SIĘ WYCZERPUJE.
Im bardziej zmęczona jesteś, tym gorzej będzie Ci szło odmawianie sobie pyszności. A jeśli jeszcze masz na tym stole takie, na które czekasz – jak ja na kapustę mojej mamy i rybę mojej teściowej to… wiesz dobrze, jak będzie. Jak co roku obiecasz sobie, że w tym roku dasz radę zatrzymać się w porę…
A po godzinie okaże się, że masz dość:D
I wtedy albo się poddasz… a potem będziesz rozpaczać nad swoją słabą wolą, albo zaciśniesz zęby i…
Powodzenia…
Ta Wigilija nie będzie należała do udanych…
Nigdy w dziejach ludzkości nie było takiej obfitości jedzenia, jak dzisiaj
Nigdy w dziejach ludzkości nie było takiej obfitości jedzenia, jak dzisiaj. Mózg nie wie, dlaczego nie wolno. Od setek tysięcy lat było tak, że nie tylko można, ale że trzeba. Jak inaczej ludzkość miałaby przetrwać?
To dlatego, gdy siedzisz przy zastawionym stole chce Ci się jeść.
Oczywiście, są tacy, którzy tak nie mają i po tym jak się nasycą potrafią już siedzieć spokojnie.
Te osoby, nie są moimi Klientami:D ani czytelnikami tego bloga:D
Jednakowoż, warto wiedzieć, że takiego działania można się nauczyć. I do tego zmierzamy, gdy razem pracujemy.
Ale nawet wtedy gdy umiesz się zatrzymać w porę, to gdy siedzisz przy zastawionym pysznościami stole… coś Ci w środku puszcza…
Stare nawyki wracają…
Zasada: JEDZ WSZYSTKO – NIE JEDZ NICZEGO
Dlatego dla Twojej fit-Wigilii zdecydowanie lepiej będzie, gdy wdrożysz zasadę: JEDZ WSZYSTKO – NIE JEDZ NICZEGO. To jedyny sposób, jaki znam na fit-Wigilię.
Więcej powiem o tej zasadzie podczas spotkania on-line 18.12.2017 o 21.00. Ty wiedz dzisiaj, że chodzi głównie o to, że masz przestać pracować siłą woli – bo ją wyczerpujesz. A stąd prosta droga do nadmiarowego jedzenia. I do wyrzutów sumienia. A potem do porzucenia swoich marzeń o szczupłej sylwetce:D
Nie chcę tego dla Ciebie. Uważam, że każda kobieta ma prawo bosko wyglądać i wspaniale się czuć. Jak gwiazda filmowa. Co najmniej:D
Dlatego daję Ci w rękę konkretne narzędzie. Zasadę, która zmienia wszystko, co wiesz na temat odchudzania. (Zresztą w zmianach stylu życia pełno takich paradoksalnych zasad:D Ty się przekonaj, jak na Ciebie zadziałają).
Co jeszcze warto, żebyś wiedziała na czas kolacji wigilijnej i Twojego FIT życia:D
- Koniec z gadaniem o diecie przy stole – nie ma takiej opcji, żebyś choć słowem pisnęła o tym, że się odchudzasz, albo przestrzegasz jakiejś diety. Dlaczego? Wytłumaczę Ci to podczas spotkania on-line.
- Pij wodę – zrezygnuj z kompotu z suszu. Jeśli lubisz to rozcieńczaj wodą. Nie pij tego ulepku:D
- Zrezygnuj z chleba – tyle pyszności na stole, a Ty sięgasz po chleb?
- Zrezygnuj z alkoholu – kropla alkoholu rozregulowuje Twoją gospodarkę hormonalną (i odbiera rozum).
- Miej zawsze coś na talerzu – nie po to, żeby to zjeść, ale żeby odwrócić uwagę od swojego talerza. Wiesz, gospodyni nie nalega na dokładki, gdy masz jedzenie na talerzu:D
- Uśmiechaj się, a gdy ktoś proponuje dokładkę pokazuj swój pełny talerz:D
- Jedz rybę.
- A jak już będziesz robić pyszności na kolację to nie zapomnij nieco odchudzać swoich ciastek:D Albo może przestaw się na czekoladę:D Gorzką, of kors:D A tutaj przepis na apetyczne kąski z czekoladą i płatkami kukrydzianymi.
Proste?
Ale nie łatwe:D
A zapis na webinar poniżej:D
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D