Jeśli podchodzisz do swojego odchudzania jak do walki – czujesz się jak ktoś, kto walczy. Kosztuje Cię to wiele emocji, zabiera energię…
Ale jeśli podejść do odchudzania jak do codzienności. Zdecydować, że od dzisiaj Twoje życie skupia się na obserwowaniu tego, jak żyjesz, jest bardziej uważne. Wtedy być może odkryjesz, że w swojej lodówce masz produkty, które z całą pewnością będą Ci służyć i Cię odżywiać… Może odkryjesz, że starczają Ci mniejsze porcje jedzenia… Może odważysz się na nowe smaki i nową konsystencję posiłków…
Spróbuj. Włącz uważność. Zbuduj własny system małych kroków… Będzie Ci łatwiej…
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D