PYTANIE 2. Nie stać mnie na pomoc eksperta, co mam zrobić
Hmmm, to może idź do lodówki i zjedz kiełbaskę?
Co mam Ci powiedzieć? A stać Cię na lekarstwa? A stać Cię na czekanie w kolejce do diabetologa? A może stać Cię na operację bariatryczną? A stać Cię na dopłacanie do miejsca w samolocie?
Transformacja jest droga
Jasne, że możesz nie wiedzieć, czy ja (czy inny ekspert) mogę Ci pomóc. Nikt na świecie tego nie wie… Ale im bardziej zwlekasz, tym droższa będzie Twoja transformacja. I nie chodzi o koszty samego odchudzania. Koszty „ukryte” są ciuchach, w sposobie spędzania wolnego czasu, w doborze odżywek i suplementów, w stałej pozycji w budżecie domowym o nazwie „NA SPORT”. Pytanie jest więc inne: czy stać Cię na to, aby do końca życia inwestować w swoje zdrowie, w swoją sylwetkę – w siebie?
Ludzie kochają darmoszkę
Z tej perspektywy pomoc eksperta jest banalnie tania. A nawet nie musisz z niej korzystać. Dasz radę sama, o ile zepniesz poślady:) Wtedy znajdziesz miejsca, gdzie dostajesz masę rzeczy za darmo i uczysz się za darmo. U mnie masz np. newsletter oraz bloga – aktualnie ponad 300 artykułów, które wynikają z mojej praktyki gabinetowej oraz z własnego doświadczenia. Potem za niskie płatności masz dostęp do gotowych programów dietetycznych – ja zaczynałam od Vitalia.pl, a ostatnio przyglądałam się portalowi Potreningu.pl. Są przepisy, liczniki kalorii, całe społeczności skupione wokół jednego tematu: jak dobrze wyglądać i dobrze się czuć. Tylko brać i stosować.
Potem masz u mnie gratisowe konsultacje, żeby wiedzieć, czy na pewno to, co proponuję jest dla Ciebie. Masz też darmowe materiały na stronie Gabinetu Wspierania w Odchudzaniu. Naprawdę, nie musisz mieć pieniędzy, żeby Ci się udało… Coś tam musisz mieć, ale wszystko zależy od tego, jakiej jakiego standardu usługi i obsługi oczekujesz. Czemu zamawiasz pomidorową w restauracji, skoro możesz spokojnie zrobić ją w domu? Bo profesjonalny kucharz robi ją inaczej… możliwe, że ma unikalny przepis, prosto z Włoch i korzysta z kosmicznych pomidorów, które wpływają na skład chemiczny Twoich feromonów? 😛
Jaka jest naprawdę cena usługi?
Więc to nie o to chodzi, że coś ma cenę, tylko o to, jaką ta cena i ta usługa ma wartość dzisiaj dla Ciebie. Dobry przedsiębiorca wie, że nie każdy klient wchodzi od razu do sklepu, żeby kupić. Większość ludzi lubi gapić się – przez jakiś czas – przez okno. Więc regularne wystawianie potykacza z ciekawymi propozycjami jest bardzo ważne. Gdy nie masz pieniędzy naprawdę dużo możesz zyskać. Darmowe produkty i filmy na YT temu właśnie służą. Ja zakochałam się w Mariuszu Mrozie dawno temu – dlatego, że go widzę regularnie na YT. Jak inaczej mogłabym go poznać? Sama szukam swojej formuły na YT, więc spodziewaj się niedługo tak podanej wiedzy również ode mnie. Bo You Tube jest świetnym oknem do prezentacji mojej metody oraz do poznawania Ciebie:)
Gdy ktoś tak gada o tych pieniądzach, że drogo, że ich nie ma itd.. to ja się Tym wcale nie przejmuję. Być może, czytasz te słowa i jesteś początkującą kobietą biznesu – nie mieści Ci się w głowie, żeby się tym nie przejmować. Ale poważnie, dzięki takiemu marudzeniu wyraźnie widzę, że nie jest to osoba gotowa do wspólnej pracy. A moja usługa wymaga zaangażowania. Jeśli mogę z tą zgłaszającą wątpliwości osobą rozmawiać – to możemy dojść do ciekawego konsensusu. I wtedy jest fajnie. Inaczej, wszyscy się męczą. A nie wyobrażam sobie robić tej trudnej roboty, jaką jest psychodietetyka i porządkowanie tego chaosu na temat jedzenia, bez codziennego zacieszu:)
Dlatego, nie jest drogo:) To jest zwyczajne wyzwanie dla Ciebie: jak to zrobić, żeby był rezultat:)
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D