Na razie widzę w filozofii Ani:
- nastawienie na prostotę w przygotowaniu potraw, także koktajle – czyli trzeba mieć blender:)
- możliwość przygotowania więcej – zrozumienie, że możesz nie mieć czasu stać przy garach i dobre, gdy gotujesz też dla rodziny
- ciekawe kompozycje smakowe.
Będę się uczyć tych potraw, więc od czasu do czasu coś wam pokażę… A dzisiaj zastanawiam się czy indyk czy gulasz z soczewicy 🙂Żałuję, że nie ma gotowej listy zakupów, ale to na pewno nie jest przeszkoda. Dzięki temu musiałam usiąść i samodzielnie prześledzić, co zwiera program, jakie smaki, jakie produkty itd.
Program zaproponował mi 1500 kcal.
P.S. Pierwsze, co zrobiłam, to sprawdziłam, co nadaje się do pudełka. Sałata z awokado, ogórkiem i wędliną smakuje całkiem w porządku. Zamieniłam szpinak na miks sałat, pestki dyni na pestki słonecznika, wędlina – jaka była w lodówce… Takie cudo. Przepis znajdziesz w zakładce „Moja dieta pudełkowa”
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D