1. Klient kłóci się sam ze sobą – myśli w jego głowie kotłują z jednej strony w drugą i przynoszą destrukcyjną energię i nadmiar emocji – gotowych do tego, aby je „zajeść”.
2. Klient nazbyt często staje wobec sytuacji, gdy nie wie, nie rozumie, a chciałby bardzo pojąć…
Mowa tu o sytuacji, gdy życiu, czy po prostu odchudzaniu towarzyszy stres. Nie jakiś tam nerw czy wq…w na coś/na kogoś, ale powtarzające się sytuacje, które przynoszą konkretne konsekwencje… To częste, gdy mamy nielubianą pracę, a w tej pracy fatalnego szefa… Stale narażeni na stres, wypracowaliśmy sobie metody na radzenie sobie z nim… Wielu ludzi właśnie podjada. Niektórzy od razu, na miejscu: mają przy sobie batona, czekoladki, słodki napój… Inni dopiero w domu, wieczorem albo nawet nocą….
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D