Umiesz robić drobiazgi?
Ja nie znoszę.
Wśród moich kluczowych talentów nie ma troski o drobiazg. Mentalnie, jestem człowiekiem, który nie bierze jeńców: albo dostaję wszystko, albo nie biorę nic. I kropka.
Na szczęście już wiem, jakich kłopotów przysporzyła mi ta postawa. Umiem już zwracać uwagę na drobiazgi. I umiem też neutralizować emocje, z robieniem tych wszystkich durnych rzeczy, związane. W wyścigu po sukcesy wygrywa wiedza, że są drobiazgi, które robią potężną robotę.
To się nazywa efekt kumulacji.
Efekt kumulacji
Pierwszy raz o efekcie kumulacji usłyszałam od Darrena Hardy’ego. Jest autorem książki na ten temat. A mnie przekonał do tego, że warto przestać oceniać swoje działania na wejściu i przekierować swoją uwagę na oczekiwany rezultat.
Wcześniej, nie podejmowałam śmiałych wyzwań, bo zawsze oczekiwałam spektakularnego efektu – i byłam pewna, że to się nie uda. Dlatego porzucałam swoje pomysły, nim w ogóle na poważnie się nimi zajęłam.
Skutki były opłakane.
Jeśli i Ty tak masz, że nie podejmujesz się małych wyzwań, bo zdaje Ci się, że nie warto – chcę Cię przekonać, że to nieprawda. Pomyśl, co by było, gdybyś codziennie, przez cały rok, robiła 20-minutowy trening? Albo czytała książkę – po jednej stronie dziennie? Albo codziennie pisała 160 znaków – smsowe mikrorozdziały do swojej książki.
Dla osób, które zaczynają, te propozycje to żadne wyzwanie. Każdy może przeczytać jedną książkę dziennie. Albo napisać dwa zdania swojej przyszłej powieści. Na początku to nic nie znaczy (i w ogóle nie obciąża), ale po 365 dniach widać wyraźną różnicę.
Tyle, że my – tacy jesteśmy jako ludzie – nie doceniamy znaczenia małych działań. I porzucamy swoje życiowe projekty, nim je zaczęliśmy.
Efekt kumulacji. Dużo małych działań
Jeśli chcesz coś zmienić w swoim życiu: w stylu jedzenia, w miłości, w swoim zapleczu kulturalnym – zacznij od małych działań. Szklanka wody codziennie, czułe słówko 2 razy dziennie dedykowane bliskiej osobie, 1 wyjście z miesiącu do kina, teatru, czy co tam lubisz.
Po roku pielęgnowania swoich działań, masz już bardzo przydatny nawyk picia wody, twoja bliska osoba nie może się doczekać spotkania z Tobą, a przy tym, jesteś w stanie wypowiedzieć się na temat istotnych wydarzeń w Twoim otoczeniu. Może nawet ludzie pytają cię o opinię na temat wydarzenia, na które się wybierają.
W sprawach o większym znaczeniu to działa tak samo. Robić tylko tyle, żeby nie bolało – ale żeby działało.
I jeszcze być nieustępliwą.
Coaching, a efekt kumulacji
Coaching jest metodą, która pomaga precyzyjnie zaprojektować tego rodzaju duże cele. Za pomocą małych kroków oraz byciu nieustępliwą, jesteś w stanie osiągnąć wiele sukcesów w swoim życiu. Jeśli chcesz, mogę Ci pokazać, jak się to wszystko robić. Jestem coachem. Pomagam zapracowanym i zmęczonym kobietom, dobrze wyglądać i wspaniale się czuć.
-
Konsultacja wstępna260.00 zł
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D