Z poprzedniego wpisu już wiesz, że odchudzanie się siłą woli powoduje, że wewnątrz Ciebie odbywa się notoryczna i trudna do zrozumienia walka. Chcę to – nie chcę tego, ale chcę to – nie, nie chcę tego…
Twoja mentalna moc, po całym dniu takich zmagań jest w strzępach. Nie dość, że przez cały dzień słabo jadłaś – bo przecież jesteś na diecie – to do to tego wyczerpałaś większość swoich mentalnych zasobów do sensownego działania. Już nie wymyślisz, co zrobić następnego dnia, żeby było łatwiej. Położysz się spać, a jak się obudzisz to będziesz cała w strachu, czy dasz radę przetrwać ten cholerny dzień w diecie, czy nie…
Siła woli wyczerpuje się dlatego, że ta walka kosztuje wiele energii. Przypomnę Wam któregoś razu badania nad siłą woli. One się przydają też do biznesu.
Najważniejsze, co macie wiedzieć: skup się na działaniu oraz na rezultacie.
Nie, nie musisz się ważyć kilka razy dziennie – od tego rezultat się nie pojawi. Twój rezultat pojawi się w wyniku podejmowania konkretnych działań (lub nie podejmowania konkretnych działań).
Żeby poznać, jak to wszystko działa, potrzebujesz spokoju.
Gdy go nie masz Twoja siła woli nie ma nawet szansy zgromadzić się w zbiorniku. A potrzebujesz regularnego dostępu do niej w ciągu dnia – nie tylko dlatego, że się odchudzasz, ale przede wszystkim dlatego, że żyjesz w XXI wieku. Przy tej ilości informacji, mediów, wiedzy, zasobów, bodźców itd. Twoja siła woli wyczerpuje się błyskawicznie. Jak masz schudnąć odmawiając sobie wszystkiego?
Przy tej ilości informacji, mediów, wiedzy, zasobów, bodźców itd. Twoja siła woli wyczerpuje się błyskawicznie Share on X
Chcesz kształtować swoją siłę woli?
- Na początek zrób listę swoich nawyków. Nawyk, to nie tylko to, co robisz niekorzystnego. To, że zwykle śpisz po konkretnej stronie łóżka – to także jest nawyk.
- Potem daj każdemu z nawyków punkty. Oceniaj pod kątem „ładowania Twojego zasobu silnej woli”. Od 0 do 4.
- Wybierz i zaznacz te, które wpływają na Twoją sylwetkę.
- Wybierz jeden, który chcesz wzmocnić albo rozbudować.
Przykład: odkryłaś, że Twoim istotnym nawykiem jest wychodzenie z psem codziennie, kilka razy dziennie. To przyjazny dla sylwetki nawyk. Co możesz z nim zrobić? Skoro i tak wychodzisz, możesz go rozbudować w kierunku treningu, czyli przeznaczasz jeden ze spacerów na bieganie. Zakładasz dobre buty i … wio… już masz cardio… Twój pies jest zachwycony i z radością merda ogonem, a Ty już uczysz się biegać.
Zapraszam Cię do skorzystania z bezpłatnej konsultacji.
W jednym z moich pakietów „Siła woli się wyczerpuje” rozwiniesz swoją siłę woli. Tyle, że musimy być pewni, że to jest najlepsze, co możesz ode mnie dostać:)
Żeby zapisać się na gratisową konsultację kliknij banner z telefonem po prawej stronie:)
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D