Ależ przeżycie miałam wczoraj w supermarkecie…
Mój mężczyzna miał wielką ochotę sprawić sobie przyjemność jedzeniem. Jechał za mną wózkiem i rozważał głośno – Moniś, a może paluszki! Moniś, a może czekolada! Moniś, lody! Moniś…
A ja odpowiadałam: – nie! nieee! NIE! nie!!
Na diecie
Bo wiesz, bycie na diecie, nigdy się nie kończy. Nawet jak skończysz realizować plan żywieniowy, który przygotował dla Ciebie ekspert, to … nie przestajesz się do niego stosować.
W całym tym odchudzaniu, nie chodzi o to, żeby przejść jakiś program – jak grę w komputerze .Tutaj jadłospis służy temu, żeby zrozumieć, jak jedzenie działa, jak komponuje się kolejne posiłki, jak z tego miejsca wygląda lista zakupów. Dzięki temu zauważa się niuanse i uczy się stosować wskazania specjalisty w normalnym trybie życia.
I to jest właśnie najtrudniejsze. Te wszystkie chlebki, kasze, jaja, mięsa z górnej półki, to jest nic, wobec konieczności przyłapywania się na tym, że zbliżasz się do granicy swoich mentalnych możliwości. I że zaraz pękniesz.
Gdy jesteś na diecie, potrzebujesz mądrych nawyków
Dlatego właśnie potrzebujesz mądrych nawyków.
Wśród nich, jest sztuka mówienia "nie".
Ach, jakie to cudowne uczucie mówić z automatu „nie”, zamiast „tak”.
I ile oszczędności.
Te mężowe zachęty: – Moniś, a może… to nic innego, jak wpływ szefów marketingu firm produkujących złudzenie przyjemności.
Nie warto im ulegać.
Co robić, aby efekt był trwały?
Co jest stawką, gdy jesteś na diecie?
W byciu na diecie, stawką jest nie tylko wspaniała figura. To jest też uczucie potężnego sukcesu, które potem łatwo przenieść na inne obszary w życiu.
Dzisiejsze ominięcie wzrokiem kuszącej promocji, ma więc znaczenie, także dla większej pewności siebie, buduje poczucie wpływu i stanowienia o sobie, sprzyja osiąganiu większej harmonii…
Warto być uważnym i zadawać sobie mądre, zatrzymujące pytania, gdy na horyzoncie pojawia się pokusa:
- Jak to, co zrobię (zjem, kupię, spróbuję, skosztuję itd…) będzie pracowało na moją korzyść?
- Jak wpłynie na moją metamorfozę?
- Co, jeśli zrobię tak, naprawdę pojawi się w moim życiu? A co, jeśli zrobię inaczej?
Wyczerpanie na diecie
Ale dietowanie to też wyczerpanie. Co wtedy, gdy jedzenie jest jedyną Twoją przyjemnością? A gdy sobie go odmawiasz i ciągle kontrolujesz swój talerz, to w końcu Cię coś trafia i… Obejrzyj i posłuchaj tego materiału. Będziesz mieć dużo korzyści. Polecam.
Bądź ze mną w kontakcie!
Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D