Jej to się udało…

Czego potrzebujesz, aby zostać kobietą sukcesu?

Wiesz, że ludzie mają tendencję do przeszacowania swoich możliwości i zdolności oraz do niedoceniania zdolności i możliwości innych?

W tej niesamowitej książce, której okładkę prezentuję poniżej, więcej bezcennej wiedzy na ten temat. Koniecznnie przeczytaj, jeśli zdarzyło Ci się powiedzieć o kimś, że „jej/jemu się udało”.

Zmęczona, zapracowana, zła

Tak jesteśmy skonstruowani – jako ludzie – że łatwiej doceniamy innych, niż siebie. Szybciej widzimy szczegóły dotyczące otoczenia, niż te dotyczące nas samych. A jeśli jesteś dziewczyną, to – z powodu socjalizacji – możesz mieć też zaburzony obraz samej siebie. I wtedy krytycznie patrzysz na inne kobiety, ale jeszcze bardziej sroga jesteś dla samej siebie.

Warto to wiedzieć. Wtedy łatwiej chronić własne zasoby energii – aby nie dać się przepracowaniu.

Nie ma nic godnego podziwu w byciu wiecznie zajętą i zmęczoną. Już prędzej oznacza, że nie korzystasz z dostępnej wiedzy (np. nie przeczytałaś książki Hansa Roslinga) oraz że źle planujesz swoją pracę.

Pomyśl, jakby to było, gdybyś pracowała w strefach swoich mocnych stron, a nawet w obszarach związanych ze swoimi talentami?

Kobieta sukcesu docenia lekką pracę

Mamy w Polsce łatwość do podejmowania działań, które polegają na siłowaniu się z samą sobą. Uczy nas tego szkoła – od najmłodszych lat musisz być dobry we wszystkim. Uczą nas tego rodzice – wymagają wykonywania poleceń, do których nie mamy przekonania.

Ja długo się uczyłam doceniać lekką pracę. A, że mam tendencję do sprawnego działania w sytuacji kryzysu, to też nieświadomie komplikowałam swoje życie. Ignorowałam dostępne rozwiązania, rezygnowałam z projektów przedwcześnie, popełniałam małe – ale za to o wielkim znaczeniu – błędy. Miałam coraz bardziej liczne powody, aby jeszcze bardziej się napinać.

Skończyło się na poważnym wypaleniu osobistym i zawodowym – spędziłam najważniejsze 3 miesiące swojego życia w łóżku.

Na szczęście.

W tym czasie nauczyłam się, że świat sobie beze mnie radzi. I że ja jestem kruszyną w potężnym wszechświecie. Nie ma na świecie nikogo, kogo obchodziłoby, co robię i jak się mam.

Możliwe, że dla Ciebie byłoby to przytłaczające. Dla mnie było to odkrywcze, ponieważ w tym właśnie momencie odzyskałam wolność. Skoro nikogo nie obchodzi, co robię i co się ze mną dzieje, to …. mogę robić, co zechcę, jak zechcę, z kim, za ile, kiedy itd…. Mogę wszystko – byle mi się chciało.

A chce mi się robić rzeczy i zajmować sprawami, które przychodzą mi łatwo. Uwielbiam, gdy mi się udaje. Nauczyłam się nawet czekać – w trudnych momentach – aż sprawy same się ułożą, a ja będę mogła powiedzieć, że „znowu mi się udało”. Uwielbiam być kobietą, której się „udaje”.

Jeśli myślisz, że to niemożliwe, przypomnij sobie, ile razy Ty zrezygnowałaś z czegoś, co pojawiło się w Twoim życiu tak po prostu. Może to była ciekawa praca, o którą nie prosiłaś? A może zatrudniono Cię, na podstawie Twoich widocznych osiągnięć – bez potrzeby udziału w skomplikowanej rekrutacji, a Ty w ostatniej chwili odmówiłaś?

Kobiety często się martwią tym, że nie widać po nich, że pracują i że mają przyjemne, lekkie życie. Dokładają sobie więc obowiązków i w samotności cierpią z powodu przemęczenia i z niezrozumienia.

A tymczasem, nie ma nic złego w tym, że osiągasz swoje cele, dzięki naturalnym talentom.

Co zrobić, żeby być osobą, której się udaje?

Nikt nie jest wyjątkowy

Przyjmij do wiadomości (i pogódź się z tym), że inni wcale nie mają lżej i łatwiej, a Ty nie jesteś od nich mądrzejsza, sprytniejsza itd…

Ach, jak dobrze jest mieć świadomość, że nie jest się jedyną mądrą osobą w swoim otoczeniu. Ani wyjątkową. I że inni mają tak samo: że się denerwują przed spotkaniami; że muszą trzymać dietę i myć często włosy…

Skończ z myśleniem życzeniowym

Sekret nie istnieje. Jeśli już, to synchroniczność. Będzie obecna jeśli się skupisz na realizacji swojego celu oraz na właściwych działaniach. Zrób dobry plan i się go trzymaj. Zaproś do projektu osoby, z którymi chcesz pracować. Ten ktoś, kto jest w czymś dobry, ale go nie lubisz, nie sprawi, że będzie Ci lżej i łatwiej.

Odróżniaj działania właściwe od niewłaściwych

Działania niewłaściwe oddalają Cię od Twojego celu. Działania właściwe wspierają Twoje plany, cele i marzenia itd… Właściwe działania nie dają się oszukać i przyciągają jak magnes.

Miej intuicję

Działaj intuicyjnie. To niczego nie odejmuje Twoim rezultatom.

Co robić, gdy ktoś odejmuje Ci poczucie satysfakcji?

Może się zdarzyć, że zrobiłaś coś wartościowego, a słyszysz, że Cię „się udało?

Owszem, to krzywdzące – nie uwzględnia całego Twojego zaangażowania – ale to już tak jest, że inni nie muszą uwzględniać Twojego kontekstu. Przecież żyją swoim życiem. Tłumaczenie im, że ciężko pracowałaś, i zasługujesz na więcej, też nie zawsze spełnia swoje zadanie.

Jeśli czujesz się dotknięta, czyjąś uwagą, to pomyśl nad tym. Może to sygnał, że to co robisz, robisz dla pochwał, a nie dlatego, że chcesz i wiesz, że to istotne. Jeśli czujesz się winna z powodu odniesionego sukcesu, to wymaga to uwagi. Może w gabinecie terapeuty?

Serdecznie zapraszam 😀


Pomogę Ci odzyskać utracone balans i harmonię. Nauczę Cię odpoczywać. A nade wszystko, zrobię to, co potrzeba, aby przekonać Cię, że praca w strefach Twoich mocnych stron i talentów, jest dla Ciebie dużo bardziej korzystna, niż mocowanie się z obszarami, które nie należą do Twojej domeny. Pokażę Ci też Twoje prawdziwe obowiązki. Dzięki naszej wspólnej pracy osiągniesz rezultaty, które sprawią, że ludzie będą mówili, że jesteś kobietą sukcesu – a Ty będziesz wiedziała, że… to prawda.


I koniecznie znajdź czas, aby zapoznać się z serią, którą prowadziłam przez dłuższy czas na moim kanale YouTube: Co kobieta sukcesu robi przed śniadaniem. Te rozmowy z przedsiębiorczymi kobietami, pomogły mi zrozumieć, że nie ma nic seksi w byciu zapracowaną, zmęczoną i złą. A bardzo wczesne wstawanie – bardzo promowane w niektórych kręgach – nawet nie przystoi prawdziwej kobiecie sukcesu 😀 Jeśli wpadłaś w pułapkę bycia zawsze zajętą i już czujesz, że ponosisz konsekwencje tego – to tym bardziej nie zwlekaj.

Co kobieta sukcesu robi przed śniadaniem?
Opt In Image

Bądź ze mną w kontakcie!

Zapisz się do newslettera, który wysyłam zwykle raz w tygodniu. Będziesz wtedy zawsze na bieżąco z tym, co u mnie i u moich klientów. A w ogóle, to lepiej mi pisać, dla tych, którzy czekają - nie dla wszystkich:D

    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych i handlowych, w tym otrzymywanie newslettera od "Zasmakuj w życiu"